14. Mistrzostwa Polski w klasie 15m, Leszno (2024)

Do udziału w  14. Szybowcowych Mistrzostwach Polski w klasie piętnastometrowej rozgrywanych na lotnisku w Lesznie zostało zakwalifikowanych dwudziestu czterech zawodników. Do rywalizacji przystąpiło wielu utytułowanych pilotów kadry narodowej i reprezentacji polski. Równorzędnie rozgrywane są Ogólnopolskie Zawody Szybowcowe w klasie Club-A w których wystartowało dwudziestu siedmiu zawodników.

Lotnisko w Lesznie położone jest w bardzo dobrym terenie termicznym umożliwiającym latanie na szybowcach i rozgrywanie zawodów różnej rangi. Są to obszary leśne na zachód do granicy z Niemcami, południe w rejonie Żmigród – Ostrzeszów i dalej na północ Puszcza Notecka. Statystycznie Leszno jest znane na arenie międzynarodowej z dobrego i szybkiego latania z dużą ilością konkurencji.  W historii rozgrywano tu z powodzeniem kilka razy mistrzostwa świata i Europy.

Link do strony z wynikami Mistrzostw Polski w klasie 15m oraz relacjami:

https://www.soaringspot.com/en_gb/smp15-2024/results

https://www.facebook.com/glideraceleszno

2024.05.05 W sobotni wieczór po godzinie 20.30 w Lesznie miała miejsce odprawa główna oraz oficjalna ceremonia otwarcia 14. Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie 15m, które są rozgrywane w terminie od 04.05 do 12.05. Kilka dni wcześniej w Aeroklub Ostrowski wykonałem trzy loty treningowe oraz jeden w Lesznie. Dzisiaj mimo pewnej szansy na rozegranie pierwszej konkurencji mistrzostw warunki atmosferyczne przyniosły nam burze i przelotne intensywne opady. Kierownik sportowy około godziny 14 odwołał we wszystkich klasach zadania. Udało nam się dość sprawnie przed podchodzącym opadem założyć pokrowce na szybowce i ustawić na swoich miejscach. W mocniejszym już opadzie z pełnym poświęceniem dociągaliśmy taśmy i kotwiczenia. Jutro prognozy dają z umiarkowanym prawdopodobieństwem szanse na latanie. Po godzinie 18 układ burzowy odsunął się na wschód i wyszło słońce w nieco świeższej i chłodniejsze już masie powietrza.

2024.05.06 Drugi dzień mistrzostw dawał małą nadzieję na rozegranie pierwszej konkurencji. Niestety zachmurzenie warstwowe wyparło lotne okno pogodowe i utrzymywało oddalone około 50 kilometrów na północ od Leszna. Dzień został odwołany we właściwym momencie bez konieczności odprawy i wyciągania szybowców na start. Jutro prognozy są podzielone ale te bardziej optymistyczne zwiastują szanse na zadania w kierunku północno-zachodnim (na zdjęciu prognoza z dnia dzisiejszego).

2024.05.07 Trzeci dzień mistrzostw dawał również nadzieję na rozegranie pierwszej konkurencji. Podobnie jak wczoraj zachmurzenie warstwowe zbyt wolno odsuwało się na południe a dobre lotne okno pogodowe utrzymywało się na północ od Leszna na granicy Poznania. Dzień został odwołany po ustawieniu szybowców i starcie szybowca sondy który zgłosił podstawy Ac na około 670 AMSL.  Jutro prognozy dają szanse na pierwsze zadania. 

2024.05.08 Po czterech dniach postoju przez kolejne dopisała pogoda i udało nam się rozegrać kolejno trzy konkurencje. W pierwszym lotnym dniu 8 maja zadanie prędkościowe 370km. Prognozy dawały cumulusy po całej trasie lecz zagadką początkowo był dość gruby Cirrus w zachodnim sektorze. Zdecydowaliśmy się chwilę odczekać aby ziemia bardziej się dogrzała pod cirrusem. Odejście na trasę około godziny 13. Najszybciej leci się w sektorze na zachód od trawersu Zielonej Góry. Są tam szlakowe odcinki Cu z podstawami do 1800 mAMSL i noszeniami pomiędzy 2,5 a 3 m/s. Po ostatnim punkcie z 1900 mAMSL odbijam w prawo pod lekko rozpadający się szlak wychodzacy z północnego trawesu Żar w kierunku Kożuchowa. Na południowym trawersie Nowej Soli w 2,8 m/s na 65km dokręcam na 1850 mAMSL. Dolot wyrabia się z zapasem na 300 m przelatując przez kolejne drobne połączenia Cu. Wychodzę na wprost do Leszna na okno błękitu. Niestety prawdopodobnie przez ustawiony równoległy pas duszeń dolot systematycznie spada wobec czego zaliczam ring dolotowy ale poniżej wysokości MUWR wynoszącej 130m za co są przyznawane punkty karne. Lot ogólnie dobry, troszkę gorzej pracował szlak od Żar i odejście do niego w bok nieco obniżyło prędkość niż możliwy do wykorzystania lot po prostej z ostatniego punktu zwrotnego.

2024.05.09 Od rana piękny błękit, odczuwalna zimniejsza masa powietrza. Początkowo zgodnie z dobrymi prognozami zadania prędkościowe 400 km. Po godzinie 10:30 z minuty na minutę nachodzi bardzo gruby Cirrus od północy. Optymizm odchodzi na bok, dobre oddalone już okno z poerwsxymi Cu zostało na zachodzie około 40 – 50 km. Starty opóźnione o 2h zadania B – konkurencja obszarowa z trzema sektorami z minimalnym czasem oblotu 3h. Pierwsze dwa sektory wyłożone w bardzo dobre warunki, trzeci sektor pod pokryciem grubego Cirrusa odcinającego bardzo mocno operację słońca. Startuję ostatni z ostatniego rzędu szybowców o godzinie 13:50. Po wyczepieniu pod wspomnianym Cirrusem udaje się złapać resztki noszeń. Robią się dwa duże „peletony” czekające na jak najkorzystniejszy moment aby odejść do słońca i pierwszych Cu. Niestety kominy w sektorze ringu odlotowego to maksimum 850 – 1100 mAGL. Odchodzimy około godziny 14:40 z 850 mAGL. Na trawersie Szlichtyngowej z 580 mAGL łapiemy na podtrzymania poszarpane „meterki”. Kawałeczek dalej bliżej Odry odbijamy się z „partrru” pod pierwszymi Cu z podstawami do 1600 mAMSL I noszeniami powyżej 2 m/s. Dolatujemy z wiatrem do pierwszej strefy w piękne i wypracowane warunki. Podstawy do 2200 mAMSL z noszeniami do 3-4 m/s będą nam towarzyszyć w locie do końca pierwszego i drugiego sektora. Pamiętamy i widzimy że ostatni sektor będzie dziś loterią. Budujemy szybko maksymalne odległości tu i teraz. Z ostatnich Cu z maksmylanej wysokości 2000 mAGL wykonujemy przeskok z rejonu Bytom Odrzański do skraju ostatniej strefy przy Rawiczu tylko na dotknięcie. Powietrze jest tu pozbawione energii. Wspominany Cirrus odsunął się tutaj już na południe ale zbyt późny dopływ słońca nie zapewnił ziemi skumulowania energii. Lecimy i opadamy po maksymalm zasięgu/doskonałości. Sektor zaliczamy na 750 mAGL. Delikatne „podrygi” powietrza zabierają nas z 350 mAGL ale jest to wznoszenie rzędu 0,2 – 0,3 m/s do 420 mAGL. Obok nas wyrabiają się nieco wyżej lekkie Diany które mają podobne prędkości przelotowe. Kolejne dwa kominy podobne aż uzyskujemy finalnie wysokość na dolot „stykowy” do lotniska bez możliwości zaliczenia punktu dolotowego, na które brakuje nam tylko 170m. Klasa Club miała bardzo dobrze dobrany ostatni sektor bliżej dobrej pracującej masy powietrza. 5 szybowców o najlepszych osiągach w naszej klasie zalicza zadania. Ogólnie jesteśmy zadowoleni ze swoich wyników – na końcówce zabrakło nam „performancu szybowca”.

2024.05.10 Po mizernych prognozach z szansami 30% – górne zachmurzenie stopniowo odpuszcza i pojawiają się coraz lepsze Cu. Czuć że będzie dobrze. Lecimy na zadanie obszarowe z czasem 2h na południe od Leszna. Podstawy 1600 mAMSL. Po odejściu nieregularne i nieco „oszukane” Cu. Udaje się dolecieć do trawersu Krzywej gdzie dalej przez Bolesławiec do Gorlitz idealne stabilne warunki z wycinkami szlakowymi do 2200 mAMSL. Lecimy pewnie i szybko. Pierwszy sektor zaliczamy optymalnie najdalej aby ostatnie dwa z pojedynczymi niższymi podstawami Cu zaliczyć na minimum. Od ostatniej strefy dużo pokrycia wysokiego od podchodzącego zachmurzenia frontowego ale jest pod tym bardzo dobry wycinek szlakowy. Dolot wyrabia się z bardzo dużym zapasem. Lot bardzo dobry, na pierwszym odcinku przy dużych przeskokach brakowało dziś również „performancu szybowca” na wyższy i szybszy dolot do lepszej pogody w pierwszej strefie.

2024.05.12 Ostatnie czwarte prędkościowe zadanie mistrzostw z trzema punktami zwrotnymi. W prognozach termika bezchmurna zasięgiem od 1400 – 1600 mAMSL. Noszenia mają układać się pasmami w osi wiatru wschodniego. Odchodzimy kilka minut po godzinie 14. Do pierwszego punktu zwrotnego lecimy początkowo po prostej w dobrej osi noszeń z kominem termicznym do 1550 mAMSL na lesie 10 km przed punktem zwrotnym. Widać szybowce które odeszły kilka minut przed nami. Po pierwszym punkcie w rejonie Głogowa trafiamy pasmo duszeń i dopiero z 300 mAGL trafiam komin do 1050 mAMSL – niestety jest bardzo porwany. Od tego momentu lecimy oddzielnie, ponieważ partner pozbył się całkowicie balastu wodnego. Lecę kilka kilometrów z przodu i odległość pomiędzy nami się powiększa. W rejonie północnego trawersu Żmigród pozbywam się balast wodnego i z małej wysokości łapię kominy od 1 – 1,5 m/s. Kolega rezygnuje z zadania i zawraca na lotnisko informując o problemach z zasilaniem avioniki – lecę sam do końca zadania. Drugi punkt zaliczam na 750 mAMSL. Dalej zatrzymuję się w 1,2 m/s i dokręcam do 1200 mAMSL. W rejonie Ostrowa przy trzecim punkcie zwrotnym łapię kolejny w miarę stabilny komin 1,6 m/s z zasięgiem do 1500 mAMSL. W kierunku Leszna lecę teraz z wiatrem z dobrymi podtrzymaniami. Na lesie na południowym trawersie Kobylina łapię 1,7 m/s i z 1750 mAMSL wychodzę na dolot z zasięgiem do ringu dolotowego. W rejonie Pudliszek po czterech kółkach z wiatrem mam dolot do lotniska. Zawody ostatecznie kończę na dziewiątym miejscu. Gratulacje dla zwycięzców i dla juniora Macieja Kowalskiego który bardzo dobrze latał na tych mistrzostwach zajmując w gronie silnej konkurencji i bardzo dobrych osiągowo przy tym układzie pogody szybowców piąte miejsce. Podziękowania dla organizatora za dobrą atmosferę i poświęcenie w organizacji mistrzostw.

Podziękowania dla mojego partnera Gminy Grodzisk Mazowiecki (start został dofinansowany ze środków Aeroklub Polski, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Sponsorów Aeroklubu Polskiego).