FCC Gliding – Prievidza, Słowacja 24.04 – 05.05.2022

FCC Flight Challenge CUP Gliding rozgrywane są aktualnie na Słowacji w miejscowości Prievidza w terminie 24.04-05.05.2022.

Wyniki zawodów – https://www.soaringspot.com/en_gb/fcc-gliding-2022-prievidza-2022/results

Oficjalna strona zawodów – https://www.fccgliding.sk/?language=en

Moim partnerem wspierającym przygotowania oraz treningi do udziału w Mistrzostwach Europy na Litwie jest Gmina Grodzisk Mazowiecki

2022.04.24 FCC 2022 rozpoczęte. Do Prievidzy dotarłem w sobotę 23. kwietnia po godz 14. Po drodze wzrok przyjemnie reagował na wczesnowiosenne ośnieżone jeszcze górskie szczyty Małej i Wielkiej Fatry. Pogoda z pięknymi Cu, którą wykorzystali z powodzeniem aż po wysokie Tatry pierwsi gotowi do treningu zawodnicy. Łukasz Grabowski tym razem podczas FCC zaplanował latanie na Discusie 2 nastawiając się na trening w klasie standard z Judyta Czyż. Dla mnie trener Jacek Dankowski przypisał z wyprzedzeniem start na Dianie 2. Po dotarciu do Prievidzy popołudniem Łukasz przekazał dla mnie Diane po zakończonych zawodach w Nitrze.
Dziś 24.04.2022 po manewrach konkurencja ze względu na warunki atmosferyczne została odwołana. Dla mnie był to po części przy okazji wykorzystany dzień techniczny i z pomocą Łukasza dokładne odświeżenie obsługi szybowca. Na Dianie ostatni lot wykonałem 6 lat temu – 4 lipca 2016, był to przelot po trójkącie 1000km wykonany z Częstochowy. Aktualnie szybowiec przygotowałem i skonfigurowałem pod swoje parametry zawodnicze. Niech pogoda będzie teraz dobrym sprzymierzeńcem i pozwoli nam dobrze polatać. Na lotnisku jak zawsze organizator serwuje bardzo dobrą organizację, miło jest wracać do Prievidzy.
 
2022.04.25 Warunki atmosferyczne w kierunku południowym wg prognoz dawały minimalne szanse na rozegranie zadania. Organizator zapobiegawczo wyłożył start na kierunku 22. Mimo pojawiających się przerw z dopływem słońca przeważyły szybko budujące się Cu cong wraz z napływem chmur warstwowych. Pojawiły się drobne przelotne deszcze. Około godzinę 14 konkurencja została odwołana. Kolejny dzień wygląda, że będzie lotny.

 

2022.04.26 Pierwsza konkurencja rozegrana w miarę stabilnej początkowo pogodzie – wielobok 341 km z czterema punktami zwrotnymi.

Po godzinie 16 miał rozpocząć się napływ grubiejącego zachmurzenia Ci oraz Ac tłumiącego dopływ słońca i gaszenie termiki. Po analizie prognoz odszedłem wcześniej na trasę. Lot na pierwszych dwóch bokach odbywał się nad terenem Małej Fatry z dobrymi połączeniami Cu i noszeniami do 3 m/s z podstawami 1900 mAMSL. Przed drugim punktem bezchmurne okno zapracowało w miarę dobrym ja na tamtą chwilę kominem. Na trzecim boku zdecydowałem się na przeskok przez dolinę Martina na Wielką Fatrę. Nosiła słabo ale z drobnymi podkręceniami dało się ją ostrożnie przeskoczyć do nasłonecznionej górki przy samym Rużomberoku. Zapracował tam komin 2,2 m/s który wyniósł na 1800 mAMSL tak aby zaliczyć szczyt Wielkiego Chocza. Dalej przeskok przez połączenia Cu na Wielką Fatrę. Podtrzymywała po zachodniej stronie i oddawała resztki noszeń. Trzymałem się wysoko tak aby wykonać dłuższy przeskok do ostatnich Cu na pagórkach przed Prievidzą. Złapałem tam komin dolotowy (60km) z 1300 mAMSL do 2000 mAMSL (1,7 m/s) 1700 mAGL względem Prievidzy. Z Dianą 2 mimo długiej przerwy w powietrzu rozumieliśmy się dobrze – tak jakbym z niej wysiadł ostatni raz bardziej wczoraj a nie 6 lat temu. Zadanie zaliczyłem na pierwszym miejscu w naszej klasie.

Niestety 10 min po wylądowaniu dowiedziałem się o tragicznym wydarzeniu w którym straciliśmy dwóch kolegów z klasy CLUB – Jarka z PL i Domasa z LT. Piękno całego lotu odeszło na drugi plan, dopiero co witałem się z Jarkiem z błyskiem w oku – zadowolonym z przyjazdu na jego ulubione zawody do Prievidzy…. 

Ze względu na zaistniałe okoliczności konkurencja decyzją organizatora została odwołana:

„We would like to announce to all FCC 2022 participants the organizers’ decision regarding the last discipline. The results of the first competition day will be cancelled. We are aware that this decision should have come sooner, but our priority was first and foremost to deal with the situation from a human point of view and at the same time to cooperate with the rescue and investigative forces. Scoring the competition was not our priority.”

Mała Fatra

Wielki Chocz

Dolot, elektrownia Novaky, szybowiec Ventus 3T Wolfgang Janowitsch

2022.04.27 Ze względu na zderzenie szybowców organizator zawodów wprowadził dzień wolny od latania oraz  przeprowadził odprawę bezpieczeństwa. Zostały omówione procedury i zasady bezpiecznej techniki latania. 

 

2022.04.28 Zadanie prędkościowe 307 km. 

Zasięg noszeń pod Cu do 2400 mAMSL. Odejście na trasę jako jeden z ostatnich. Lot do pierwszego punktu zwrotnego przebiega dość szybko przez dobre połączenia Cu układające się w krótkie wycinki szlakowe. Na drugim boku lecę do lepszych Cu które układają się na prawo – lot idzie dość sprawnie i szybko. Tutaj lepszym wyborem był lot lewą stroną przez pasmo Klaka, umocnił się tam mało widoczny wycinek kilku Cu. Dalej przeskok przez dolinę Martina na Wielką Fatrę do drugiego punktu zwrotnego był krótszy i z większego pułapu. Prawą stroną zajęło mi to nieco więcej czasu. Po zaliczeniu drugiego punktu lot w kierunku południowym przez pasmo Vtacnika. Lot teraz odbywa się w dobrej i równej pogodzie. Noszenia przekraczają 3 m/s a podstawy do 2500 mAMSL – trzeba uważać na naszą wysokość maksymalną w tym sektorze FL80. Do trzeciego punktu zwrotnego dolatuję wysoko bez większych problemów. Na powrocie na linę mety jedyną przeszkodą jest silny północny czołowy wiatr. Od 40 kilometra generuje on szlak Cu i tym samym pozwala na spokojny z zapasem wysokości dolot. Prędkość przelotowa 113 km/h.

Start

2022.04.29 Zadanie prędkościowe 393 km

Jak dotąd najlepsza i najstabilniejsza pogoda zawodów. Podstawy bardzo wysokie do 2500 mASML. Moje analizy pogody sugerują wcześniejsze odejście – największa prognozowana prędkość przelotowa. Odchodzę na trasę od razu po otwarciu startu lotnego. Początkowo po szlaku prawą stroną od Wielkiej Luki i Małej Fatry – lot bardzo szybki. Na 25 kilometrze do pierwszego punktu zwrotnego na 1400 mAMSL ze zbocza łapię komin 3,5 m/s i dokręcam w nim do 2500 mAMSL. Po zaliczeniu pierwszego punktu lecę w większości „po kresce”. Wlatując do Czech, noszenia słabsze i coraz mniej Cu ale da się nadal szybko lecieć, jestem tam cały czas wysoko. Na trzecim boku początkowo 1/8 Cu z tendencją do bezchmurnej. Lecę bliżej TMA Zilina gdzie ustawiło się kilka zmętnień termicznych i drobnych Cu. Przed trzecim punktem trzymam się wysoko a po jego zaliczeniu bliżej TMA od Bratysławy dokręcam do 2390 mAMSL. Wysokość ta będzie potrzebna aby wykonać 40 kilometrowy przeskok przez bezchmurny wycinek aż do pasma Wielkiego Tribeca. Z podtrzymaniami przy średniej prędkości przeskoku 180 km/h tracę na tym 1000 metrów wysokości. Przy Wielkim Tribecu łapię z 1400 mAMSL 2,3 m/s i dokręcam do 2100 mAMSL. Na paśmie przy Złotych Morawcach ustawiło się kilka pięknych Cu przelatuję pod nimi markując sobie 4 m/s, praktycznie dolot już mam. Po zaliczeniu ostatniego punktu dokręcam w tym samym miejscu 4 m/s i z taką nastawą MC wychodzę na dolot ze sporym zapasem.  Prędkość przelotowa to 125 km/h – cały lot wykonałem sam bez kontaktu z żadnym szybowcem po trasie. Ogólnie jestem zadowolony z wykonanego zadania, było szybko i wysoko. Troszkę brakowało kompana na trzecim boku – zbyt mała penetracja obszaru noszeń samemu.

Komin termiczny Mała Fatra

 

2022.04.30 Zadanie obszarowe z minimalnym czasem oblotu 3h15min

Pierwsze zadanie obszarowe zawodów. Niebo od godzin porannych przesłonięte grubym cirrusem nasuwającym się z zachodu. Od godziny 10:30 pojawiają się pierwsze przerwy i tam gdzie więcej dopływu słońca powstają lokalnie Cu. Ze względu na weekend mamy otwarty CTR Zilina. Po wyczepieniu przesuwając się na północ od Magury dokręcam do 2380 mAMSL w dość silnym 3 m/s kominie. Przy samym lotnisku więcej cirrusa. Odejście na trasę 10 minut po otwarciu startu lotnego. Do pierwszej strefy lot lewą stroną do szlaku prowadzącego przez Klaka do Wielkiej Luki i przez kolejne dobre połączenia na Małą Fatrę. Lot idzie bardzo szybko i wysoko – wydłużam w słabszym wycinku do końca w pierwszej strefie. Do drugiej strefy początkowo lot od Cu do Cu a od trawersu Ziliny idzie się wpasować w wycinki szlakowe. Noszenia pod lepszymi Cu do 3 m/s przy podstawach 2400 mAMSL. Po stronie czeskiej najwięcej słońca, widać dobre połączenia na lot do trzeciej strefy ale w drugiej decyduję się przy prędkości przelotowej dochodzącej do 130 km/h również rozciągnąć do końca. Z obliczeń wychodzi że lecąc dziś zadanie we wszystkich strefach po maksimum przylecę przed czasem około 12 minut. Do trzeciej strefy lecę z kilkoma szybowcami z klasy Combi. Wzdłuż TMA Piestiany i dalej przy TMA Bratysława bardzo dobre połączenia Cu i lot cały czas szybki. Przed Nitrą znów więcej cirrusa i kilka starych Cu. Przy Zoborze w grupie szybowców dokręcam w 1,9 m/s z 1200 do 1700 AMSL. Słabsza pogoda, lot nieco zwalnia – przemieszczam się do końca trzeciej strefy. Jest tu gruby cirrus ale w jego rzadszych fragmentach jest kilka Cu, które noszą od 1,5 – 2 m/sek. Po zaliczeniu maksimum wychodzi z obliczeń, że przylecę równo z czasem. Dolot podkręcam na trawersie Wielkiego Tribeca, metę zaliczam w czasie 3h16min.

Wniosek z dzisiejszej konkurencji – zadanie zbyt krótkie pod szybowiec Diana, zaplanowane na maksymalną prędkość 125 km/h. Musiałem lecieć przy końcówkach stref nie tam gdzie najlepiej tylko tam gdzie najdalej żeby nie przylecieć przed czasem. Ogólnie jestem zadowolony z dnia lotnego, lot był szybki a pogoda mocniejsza od prognozowanych.

Zobor, komin termiczny z szybowcami klasy Combi

 

2022.05.01 Zadanie obszarowe z minimalnym czasem oblotu 2h45min

 

2022.05.02 Zadanie prędkościowe 263 km

Wszystkie modele prognostyczne wskazywały szybki rozwój chmur Cu oraz lokalnych Cb wraz z przelotnymi opadami. Wcześniejsze starty i zadanie na południe pod Węgry. Po wyczepieniu przy Magurce Cu Cong pod którym na czole nosi do 5 m/s – po drugiej stronie opad. Podstawy 2500 mAMSL. Odejście na trasę wraz z otwarciem startu lotnego. Dość długi przeskok z przebiciem opadu pod kolejne Cu Cong w rejonie Wielkiego Tribeca. Komin 3 m/s do 2400 mAMSL. Dalej na południe do pierwszego punktu Cu słabsze. Po zaliczeniu punktu udaje się złapać 2 m/s tak aby podkręcić wysokość o 300 m i dalej na 15 km przed drugim punktem już lepszy komin do 3 m/s. Od teraz lot odbywa się dużo po prostej z dokręcaniem wysokości w kominach powyżej 3,5 m/s. Trzeci bok i ostatni idzie jak po maśle. Dolot na 60 km przekręcamy o 300 m w obawie o opad, którego nie było. Prędkość przelotowa 131 km/h – szybki i trzymający w napięciu lot w obawie o powrót z prognozowanymi burzami w rejonie lotniska.

Moment wyczekiwania i odejście na trasę

 

2022.05.03 Zadanie prędkościowe 293 km

Kolejny dzień gdzie wszystkie modele prognostyczne wskazywały szybki rozwój chmur Cu oraz lokalnych Cb wraz z przelotnymi opadami. Zaplanowano wcześniejsze starty i również zadanie na południe pod Węgry. W trakcie zakończenia startów ziemnych dla klasy club wchodzi nad lotnisko przelotny opad z wybudowanego Cb przy Magurze. Zmienia się też kierunek wiatru na tylny, organizator słusznie wstrzymuje starty ziemne na około 20 minut. Po wyczepieniu pod pełnym pokryciem wykorzystuję doskonałość Diany i przemieszczam się do słońca w rejon pasma Vtacnika.  Z bezpiecznej wysokości łapię 1,5 m/s a za chwilkę bliżej pagórka 2,5 m/s. Niestety zdarzają się tu przypadki lądowania w polu lub uruchomienia silnika dolotowego. Podstawy 2400 mAMSL. Odsłania się zachmurzenie w rejonie linii startu. Decyduję się aby odejść na trasę kilka minut po otwarciu startu lotnego, ponieważ nadciąga kolejny Cb z mocnym opadem. Na trawersie Partyzanckich dobry komin 3,2 m/s wynosi Dianę na 2400 mAMSL. Od teraz po całej trasie systematycznie równa pogoda bez dodatkowych zjawisk. Lot idzie sprawnie i bez zagrożeń. Dolot do lotniska wychodzi z 75 kilometra ale na 35 podkręcamy tak aby zabezpieczyć o dodatkowe 300 m w obawie o opad, który trzeba będzie przebić. Prędkość przelotowa 123.4 km/h – podobnie jak wczoraj szybki i trzymający w napięciu lot w obawie o powrót z prognozowanymi burzami w rejonie lotniska.

Dolot do lotniska w burzowych warunkach

 

2022.05.04 W dniu dzisiejszym ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne konkurencja została odwołana. Po godzinie 14 udało się do samego wieczora spędzić czas na szlakach turystycznych pobliskiej Magury.

 

2022.05.05 Ostatnia rozegrana konkurencja zawodów Flight Challenge Cup 2022. Zadanie obszarowe z minimalnym czasem oblotu 2 godziny.

Prognozy dawały szansę na krótsze zadania. Początkowo chwilę niepewności wzbudzało pełne pokrycie nad lotniskiem ale w podglądzie na zdjęcie satelitarne widoczny był podchodzący błękit. Starty ziemne rozpoczęły się o godzinie 12:00. Początkowo termika słaba z zasięgiem noszeń do 1400 mAMSL – wczorajsze opady zbyt zmoczyły grunt aby pracował „od ręki”. Doświadczenie podpowiadało żeby chwilę zaczekać aż Cu się nieco podniosą i bardziej jednolicie wypełnią a noszenia ustabilizują i wzmocnią. O godzinie 14:10 z wysokości 1550 mAMSL odchodzę na trasę jako jeden z ostatnich zawodników w naszej klasie. Lecę z nastawieniem aby wykonać dolot do pierwszej strefy bardziej lewą stroną przez górki na Złote Moravce i Vrable. Decyzja wydaje się dobra, Cu bliżej górek zabierają do 2 m/s, oszczędzam wysokość aby mieć zapas na przeskok do Vrable. Widać tam kilka starszych Cu z równymi podstawami, do których udaje się ostrożnie dolecieć. Jest sporo szybowców z klasy combi. Lecę równo z nimi a nos Diany kieruję dalej w lewy wycinek pierwszej strefy. Mimo że jest mniej słońca przez pokrycie Ci – połączenia Cu przy podstawach 1900 mAMSL dają możliwość na lot do końca strefy. Po jej zaliczenia wracam z południowym wiatrem praktycznie tą samą drogą lecąc możliwie wysoko blisko elektrowni Mochovce. SeeYou pokazało że całkowity przeskok wyniósł 70 km przy utracie wysokości 770 metrów. Przed drugą strefą na górkach z 1150 mAMSL łapię 2,3 m/s dokręcając do 1750 mAMSL. Z wysokości tej zaliczę od prawej strony drugą i po minimach z podtrzymaniami ostatnią strefę. Trzeba gdzieś dokręcić dolot ale Cu jakby przestały współpracować… Nieco zaskoczony i z małymi obawami z małej wysokości wzdłuż pagórków przy Jaśkovej Wsi łapię dolotowe 2m/s. Zadanie zaliczam z prędkością 108.45 km/h, która okazała się najwyższa, tym samym awansuję ostatecznie na 4 miejsce w klasyfikacji generalnej. Zawody wygrali latający wspaniale i w pełni zasłużenie trzej piloci z Czech

Niestety jak wiadomo zawody rozpoczęły się wypadkiem w którym straciliśmy dwóch kolegów. Pojawiła się chwila w której rozważane było odwołanie ich przebiegu. Po dniu przerwy i odwołaniu wyników z pierwszej konkurencji lataliśmy praktycznie codziennie. Aby podnieść naszą świadomość, organizator na tyle ile mógł przypominał na każdej odprawie wybrane procedury bezpieczeństwa. Zawody dalej przebiegały bezpiecznie a rywalizacja sportowa była na bardzo wysokim poziomie we wszystkich klasach. 

Podziękowania dla całego teamu FCC za organizację zawodów. Podziękowania dla stawiającego pierwsze zawodnicze kroki w klasie 15m, latającego na drugiej Dianie 2 „AV” – Stanisława Bieli. Jestem przekonany że wynik Staszka byłby dużo wyższy ale jego Dianie brakowało muchołapek (szczególnie w ostatnim dniu) i czasem lepszej łączności radiowej. Lataliśmy dużo razem – mam nadzieję że zdobyte doświadczenie w przyszłości zaprocentuje. Charakter zawodniczy ukształtowany i wyniesiony z kadry/reprezentacji w skokach narciarskich dobrze toruje tego zdolnego zawodnika w szybownictwie.

Podziękowania na samym końcu dla Diany 2 – jest dla mnie szybowcem numer jeden w swojej klasie. Mam nadzieję że będzie mi jeszcze dane w przyszłości zasiąść za jej sterami. Aktualnie dotarła bezpiecznie do Polski i jest już w rękach Tomka Rubaja.

Lądowanie w ostatniej rozegranej konkurencji