21. Szybowcowe Mistrzostwa Europy – Pociunai, Litwa 02 – 16.07.2022

21. Szybowcowe Mistrzostwa Europy w klasach 15m, Standard oraz Club rozegrane zostały na terenie Litwy w miejscowości Pociunai w terminie od 2 do 16 lipca, poprzedzone od 25 lipca tygodniowym treningiem nieoficjalnym i oficjalnym.

Oficjalna strona zawodów – https://egc2022wgc.pociunai.lt/

Wyniki zawodów – https://www.soaringspot.com/en_gb/21st-fai-european-gliding-championships-pociunai-2022/results

Polskę reprezentowaliśmy w trzech klasach:

  • klasa CLUB (szybowce starszej daty z klasy standard i 15 metrów bez balastu wodnego ze współczynnikiem korygującym): Mirosław Izydorczak i Zbigniew Górecki, na szybowcach niemieckiej konstrukcji ASW 20 i Mini Nimbus B
  • klasa 15 METROWA (szybowce z dodatkową mechanizacja skrzydła w postaci klap i z balastem wodnym, rozpiętość skrzydeł 15 metrów): Sebastian Kawa i Łukasz Grabowski, na szybowcach polskiej konstrukcji Diana 2,
  • klasa STANDARD (szybowce bez dodatkowej mechanizacji skrzydła z balastem wodnym, rozpiętość skrzydeł 15 metrów): Wiktor Łaciński i Łukasz Błaszczyk, na szybowcach niemieckiej produkcji Discus 2a,
  • kierownik ekipy Karol Snapko.

Przebieg przygotowań do mistrzostw:

Kilka dni przez zawodami to ostateczne przygotowania sprzętowo – domowe, pakowanie. Jak co roku o podobnej porze mój „ogólny grafik” mocno napięty. Discus przeszedł pomyślnie wszystkie upgrade avioniki LXa dzięki domowemu WiFi. Moduł zintegrowanego odbiornika sieci bezprzewodowej w szybowcu jest dużym ułatwieniem. Wiele elementów jest sprzęgniętych „w chmurze”, współpracują wtedy ze sobą dobrze aplikacje i łączność direct ze stronami www, gdzie z automatu pojawia się np. wynik po zakończonym locie na stronie www.soaringspot.com lub pobierane są dane w trakcie lotu z serwera z opadami lub burzami (tu potrzebny zasięg GSM i dane komórkowe).  Przyczepa również przeszła korekty, usprawnienie wyposażenia oraz mycie. W sobotę 25 czerwca cały zestaw opuszcza PL na 3 tygodnie Mistrzostw Europy w Pociunai i dalej z marszu szybkie przebazowanie na 12. Szybowcowe Mistrzostwa Świata Juniorów w Tabor, Czechy. Kadrowy Discus 2a będzie wtedy pod dowództwem Wiktora Łacińskiego.

2022.06.25 Na miejscu na lotnisku w Pociunai – Litwa. Tydzień treningu przed 21. Mistrzostwami Europy, które będą rozgrywane w terminie 02-16.07. Dziś pogoda bardzo ładna część kolegów w powietrzu, u mnie gotowość od jutra.

2022.06.30 Po przybyciu na miejsce, mamy dobrą lokalizację w baraczkach w strefie spadochronowej na wschodnim skraju lotniska z Mirkiem i Sebastianem oraz naszymi wiernymi pomocnikami Tomkiem i Romanem, którzy dołączą do nas w najbliższy weekend. Nasz kierownik ekipy Karol również ma tu swoją siedzibę – wczoraj ulokowaliśmy maszt z anteną oraz naszą flagę najwyżej jak to możliwe. Otacza nas las, jego naturalny zapach, rosną grzyby, śpiewają nam ptaki na dzień dobry i dobranoc, zalewamy wodę w skrzydła wodą zdatną do picia ze studni głębinowych – żal ją zrzucać na dolocie.
Przez pierwsze trzy dni wykonałem kolejno trzy przeloty. Pierwszego dnia w niedzielę lot wycieczkowy bez deklaracji – 466 km. Drugiego dnia w poniedziałek deklarowane zadanie 300km a trzeciego we wtorek deklarowane zadanie obszarowe z czasem oblotu 2h po którego zakończeniu polecieliśmy dalej zwiedzać Litwę zaliczając odległość 330 km.
Na tę chwilę udało się w pewnym stopniu odświeżyć rejon lotów. Jest on nieco „okrojony” na wielkim lesie przy granicy z Białorusią, gdzie jest strefa ograniczona ADIZ, której nie wolno nam przekraczać. Najlepsze warunki jak na ten czas panują właśnie nad tymi lasami więc tam są głównie wykładane trasy lub założenia taktyczne większości ekip. We wszystkich trzech lotach panowała bardzo dobra pogoda z podstawami do 2000 mAMSL i noszeniami od 2 do 3 a nawet fragmentami do 4, 5 m/sek. We wtorkowym locie powstało kilka burz które częściowo przeszły nad lotniskiem ale my lataliśmy wtedy w innym rejonie. Jedna zmoczyła na końcówce dolotu przy samym lotnisku.
Kolejne dni środa i czwartek z nieco gorszą ale lotną pogodą wykorzystaliśmy na prace teamowe, rejestracje, ważenie i wycieczki rowerem po okolicy. Jutro piątek i ostatni dzień treningu oficjalnego, pogoda ma być lepsza, planujemy polecieć aby jeszcze raz przetestować ustawienia awioniki i poznać dalej teren Litwy.
 
 
2022.07.02 21. Szybowcowe Mistrzostwa Europy rozpoczęte. Jest to dla mnie zaszczyt kolejny raz reprezentować barwy Polski w gronie doświadczonych, zdolnych i chętnych do rywalizacji kolegów przy mocnym wsparciu teamu z ziemi. Kolejny raz ulubiona klasa standard i Discus 2a. Tym razem latanie w parze z młodszym zdolnym i jeszcze juniorem kolegą z Aeroklub Ostrowski Wiktor Łaciński
 
 
 
2022.07.03 Pierwszy dzień mistrzostw. Wielobok 278km z pięcioma punktami zwrotnymi. Warunki słabsze od prognoz, choć w dniu wczorajszym wyglądało dziś na brak latania. Bardzo późne starty ziemne i odejście na trasę o 15:30 przy podstawach 900mAMSL. Od 20km na zachód stopniowa poprawa warunków, więcej słońca i podstawy maksymalnie do 1200mAMSL. W miarę rowny lot. Dwa ostatnie punkty pod pełnym pokryciem Ac. Wszystkie klasy, czyli około 100 szybowców ląduje dziś w polu, konkurencja zaliczona jako odległościowa. Moje pole to godzina 19:33, około 30 km w lini prostej od lotniska. Ląduje jako ostatni z 10 szybowców na tym samym polu. Dwa szybowce zabiera z pola Wilga. Pomagamy sobie przy składaniu do przyczep. Na lotnisko dojeżdżamy i składamy do latania na jutro, przy pięknym zachodzie i magicznej niskiej mgle radiacyjnej.
Dziękuję za moc życzeń urodzinowych, mimo pola dowiozły na bardzo dobrej remisowej dziś pozycji 👍🙂
 

2022.07.04 Zadanie obszarowe z czasem oblotu 2h. Centrum pierwszej strefa położone w Sejnach w Polsce, drugiej na południu w Povuciai. Po pierwszym początkowo dość dobrym odejściu dolatujemy na 30km w bardzo rozległe i słabe okno pogodowe. Decydujemy się na powrót na linię startu i ponowne odejście przez podchodzące lepsze okno od północnego zachodu. Gdy odchodzimy drugi raz Sebastian zgłasza już dolot w swojej klasie 15m. Początkowo lecimy po podtrzymaniach i połączeniach, które skręcają w lewo w kierunku trzech wielkich jezior gdzie zwykle jest gorsza termika. Jest i tym razem tam słabiej. Po ich nawietrznej południowej stronie z 580 mAMSL udaje się złapać 0,6 m/s które wzmacnia się dość szybko do 1,8 m/s. Z 1100 mAMSL mamy spokojne dojście do południowego wielkiego lasu nad którym cały jego obszar wypełniony jest bardzo dobrze wyglądającymi Cu ze szlakiem w kierunku Polski. Mimo wszystko ciężko znaleźć pod nimi noszenia. Da się lecieć wykorzystując bardziej podtrzymania szlakowe. W jednym kominie zabiera mnie lepiej i zaczynamy oddzielny lot. Pierwszą i drugą strefę zaliczam lecąc po prostej w przedziale 1000 – 1200 mAMSL. Ostatni komin na lesie w drugiej strefie to 2 m/s i 1500 mAMSL. Brakuje 150 m do dolotu które podkręcam w słabszym 1,3 m/s z zapasem na 30km na wschód od Alytus. Ogólnie wyczekiwanie opłaciło się, można było polecieć odważniej na dolocie.
 

2022.06.05 Trzecia konkurencja mistrzostw, zadanie prędkościowe wersja B – wielobok 306 km. Wersja A zakładała wariant podobnej długości w kierunku Giżycka i Augustowa w PL. Napływające grubiejące chmury Ci i Ac w tym rejonie uniemożliwią lot poprzez odcięcie dopływu słońca i wygaszą noszenia. Startuję dziś dwa razy ze względu na zgromadzoną za pierwszym razem dużą ilość pozostałych po skoszeniu słomek trawy z którymi moja prawa muchołapka ma problem z usunięciem z natarcia skrzydła. W podwoziu również sporo oporu od słomy która blokuje domknięcie klapek. Ponowny start mimo drobnego stresu związanego z nadchodzącą godziną otwarcia startu lotnego skuteczny. Udaje się dołączyć w dobrym momencie do Wiktora i odejść na trasę o dobrej porze. Lecimy nisko pomiędzy 700 a 1200 mAMSL. Pierwszy punkt zaliczamy w większej grupie ale na drugim boku do przejścia bardzo słabe okno bezchmurne do Cu tuż na granicy z obwodem Kaliningradzkim. Bezchmurna zatrzymuje nas na kilka dobrych minut bardzo-bardzo… nisko w dychawicznych noszeniach. Ale udaje się nieco odbić i podlecieć do Cu gdzie noszenia powyżej 2 m/s i podstawa 1500 mAMSL. Lot do drugiego punktu dość łatwy w dobrej termice. W połowie trzeciego boku coraz więcej Ci oraz Ac. Termika na 35km od trzeciego punktu wygaszona. Zaczyna się świadomy lot po doskonałości do pola. Po zaliczeniu pzta łapię z 230 m nad teren 0-0,2 m/s ale odpuszcza. W tym samym momencie Łukasz z Sebastianem mają podobnie bliżej lotniska ale ich noszenie się utrzymuje i nieco wzmacnia dając dolot. Ląduje w polu koniczyny przy szybowcu zawodnika z Litwy. Za mną podchodzi kolega Alex z Rumuni a za kilka minut niespodziewanie na krótką prostą wychodzą kolejne dwa szybowce. Spychamy w pośpiechu zdyszani na zewnętrzne skraje łąki nasze szybowce robiąc miejsce dla kolegów Miroslava i Jana z Czech. Cała nasza klasa dziś w polu ale wszyscy bezpieczni, czekamy na transport z Pociunai.

2022.07.09 Kolejne zadanie z obszarowe z czasem oblotu 1h30min. Pogoda z prognozowanym frontem chłodnym na godzinę 15-16 w rejonie lotniska. Początkowo bardzo stabilna termika ze szlakami na kierunku 220 stopni, noszenia do 3 m/s podstawa 1400-1500 mAMSL. Odchodzimy na trasę w dużym peletonie po otwarciu startu lotnego. Lot idzie sprawnie ale w pierwszej strefie w jej środkowej części porozlewane Ac. Lot północną stroną pierwszej strefy i dalej zawrót do drugiej mocno północą poniewaz cała druga strefa pod Ac. Jestem z przodu z pilotami z Niemiec. Lecimy ze spokojnym zasięgiem do bardzo dobrze wyglądających chmur pomiędzy strefami po północnej stronie. Nie zabiera żadna chmura. Dolatuje do nas kilka szybowców i na małej wysokości bez manewru tworzy się peleton klasy standard, który w większości zakończy lot w polu w rejonie drugiej strefy. Szybowce lecące z tyłu widząc nasz kryzys odbijają mocno na północ i tam łapią noszenie mijając nas górą. Ponieważ jestem blisko lotniska podejmuję ryzyko ponownego odejścia. Podlatuję ostrożnie i cały czas nisko do Cu bliżej linii startu. Wykręcam 1600 mAMSL i odchodzę początkowo na szlaku Cu a dalej na krawędzi burzy. Lot idzie bardzo sprawnie i szybko. Pierwszą strefę zaliczam bez krążenia a do drugiej lecę również z odchyłką północną na czole burzowym frontu chłodnego. Drugą strefę zaliczam z prędkością 111km/h. Nawrotka przez wycinek słoneczny ale ze słabymi Cu do linii frontu. Z 380 mAMSL łapię bardzo turbulentne noszenie jak w rotorze. Udaje się krążyć pomiędzy 1 a 3 m/s. Dokręcam do 1200m AMSL. Przebijam w noszeniu strefę opadu i front. Wchodzę w wytłumioną w większości już spokojna masę powietrza z brakującymi 150 metrami do dolotu. Prędkość cały czas bardzo dobra jak na dzień dzisiejszy. Niestety widać lotnisko ale brakuje wysokości. Lot kończę w polu w gronie czterech czekających już na swoje przyczepy szybowców przy ostatnim punkcie dolotowym. Na lotnisko wracamy sprawnie, składanie szybowca, tankowanie i gotowy do dalszego latania.

2022.07.10 Zadanie z trzema obszarami. Starty ziemne opóźnione o 1 godzinę, zadanie skrócone z 2h30min na 2h. Początkowo Ac nad lotniskiem ale nasuwa się błękit ze świeżą termika i podstawami pomiędzy 1300 a 1550 mAMSL, noszenia momentami do 2-2,5 m/s. Odchodzimy na trasę kilka minut po otwarciu startu lotnego. Pierwszą strefę zaliczamy po północnej stronie jest kilka dobrze ułożonych Cu z noszeniami powyżej 2 m/s. Lecimy do ostatniej dobrze wyglądającej chmury i kilku kłaczków na północy. Zawrót początkowo tym samym odcinkiem lotu, warte do wykorzystania 2x te same noszenia. Jest więcej słońca, zaczyna się układać połączenie do drugiej strefy. Lecę dość szczęśliwie bez podkręcania przez podtrzymania. Na wejściu do drugiej strefy tworzy się kilka bardzo dobrze wyglądających Cu z noszeniami 2-2,5 m/s. Lecę po maksimum wskazań i optymalizacji LXa pod ADIZ z Białorusią nad wielki las. Jest tam bardzo dobrze, podstawy do 1600 mAMSL. Zawracam z nastawą MC 2,2 m/s na +4 min. Dolot przez dobre połączenia wyrabia się z 69 km. Kończę lot z prędkością 110 km/h, okazuje się ona najlepsza dziś w naszej klasie. Po locie odwiedzamy rowerami Bristonas, w zaciszu i zakolu Niemna odbywają się tam starty balonów.

2022.07.11 Zadanie obszarowe z czasem oblotu 1h30min. Klasa standard startuje jako ostatnia. Podstawy chmur od 800 do 1000mAMSL, po wyczepieniu kilka metrów i jesteśmy pod nimi. Ustawiają się ciężkie szlaki Cu cong z których fragmentami pada deszcz. W momencie otwarcia linii startu dla klasy standard bardzo słabe perspektywy na odejście. Pada w 80% ze szlaku. Dwóch pilotów z Czech odchodzi „po ziemi” na trasę w deszcze przesłaniające bezpieczny zasięg do kolejnych „napompowanych” Cu cong, obleca dziś jako jedyni naszą trasę. Reszta z klasy standard czeka na poprawę. Większość szybowców z klasy 15m i Club zdążyła odejść we wcześniejszym oknie, nasza klasa ma mniej szczęścia. Czekamy, niektóre szybowce lądują na przysłowiową kawę aby poczekać bardziej komfortowo na lotnisku. Odchodzimy po prawie 2h czekania w dość silnym peletonie. Udaje się dolecieć do Cu przy Alytus dokręcić do 1000mAMSL i przeskoczycie pomiędzy opadami do linii starego szlaku na wejściu do pierwszej strefy. Szlak zabiera. Tutaj jakby tworzą się różne koncepcje. Część zawraca do drugiej strefy i za kilka minut ląduje w polu. Wiktor decyduje się na lot lekko w poprzek trasy po szlaku z planem obejścia opadu i skok do drugiej strefy. Ja lecę kilka km głębiej w strefę ale zawracam spowrotem do szlaku. Poczatkowo wydaje mi się, że lot podobnie jak leci Wiktor będzie jedynym dobrym rozwiązaniem. Ciężko wypatrzyć przez przesłaniający opad i cień od Ac jaka jest pogoda na południe do drugiej strefy. Wybieram wariant północny w kierunku Alytus do możliwie najlepiej wyglądających chmur które i tak nie są dobre. Dość długo już pod nimi walczę w kończącym się noszeniu i po 20 minutach ląduje w polu. Początkowo planowałem wylądować na dość obszernym polu przy wypatrzonej grupie 5 szybowców. Szczęśliwie zawodniczka z Francji Aude Untersee informuje mnie na częstotliwości ruchowej organizatora 119,0 żebym wybrał inne pole. Informuje mnie, że problem polega na tym, że jest bardzo miękkie i większość szybowców które wylądowały ma pourywane klapki od podwozia i problemy z samym podwoziem. Zmieniam więc ostrożnie decyzję o lądowaniu i podchodzę 2km obok bliżej bardzo krótkiego pola Zbyszka Góreckiego. Ląduje komfortowo przy głównej drodze na lekkim polnym wzniesieniu pozbawionym mokrego terenu. Wiktor ląduje na znaczku pocztowym w lekkiej uprawie w lesie. Konkurencja w naszej klasie w tym dniu odwołana przez brak regulaminowej ilości przelecianych kilometrów przez zawodników. Na osłodę pod wieczór mamy okazję podziwiać pokaz prawdziwej rasowej akrobacji w wykonaniu Jurisa Kairysa. Prawdziwy szoł dla oka. Mimo 70 lat Jurgis kręci na bardzo dużym performansie i robi to widać z wielką pasją. Bravo. Podziękowania dla Aude Untersee za informację która uchroniła nasz kadrowy szybowiec przed problemami technicznymi. W zamian mam dla Aude upominek.

2022.07.13 Kolejne zadanie z trzema obszarami i minimalnym czasem oblotu 2h. Podstawy chmur niskie po wyczepieniu 900mAMSL. Jesteśmy prognostycznie w wąskim paśmie lotnej pogody pomiędzy frontem chłodnym (60km) na zachodzie a obrzeżami wyrzucanego zachmurzenia od niżu na wschodzie (50km). Dogłębne i szczegółowe analizy prognoz dają trudną do wyrobienia decyzje, który układ przyśpieszy. Z podglądu satelitarnego widać że front jest troszkę przyśpieszony i jest bliżej a górą ma nieco Ac i Ci. Zapada decyzja na szybkie odejście po uformowaniu kilku szybowców. Lot do pierwszej strefy nisko i w mało komfortowej termice. Na wejściu do pierwszego obszaru nieco wzmocnione noszenia do 1,7 m/s i układa się na południe kilka połączeń szlakowych. Z silnym polnocnym wiatrem lot na południe drugiego obszaru bez zakłóceń. Połączeniami w poprzek wiatru do trzeciej strefy, gdzie na jej wejściu jest możliwość podlecenia na południowy skraj bliżej ADIZ z Białorusią. Choć szeroki 20km wycinek puszczy kluje w oczy przy podstawach 1050mAMSL, Cu trzymają dobrze więc celowo rozciągam lot i czas w celu podreperowania prędkości przelotowej. Nawrotka pod wiatr i po połączeniach szlakowych na kierunku 350 stopni pod dość silny wiatr udaje się dolecieć z małą już ilością zbytecznego krążenia. Lot zaliczam z najwyższą prędkością dnia. Pod wieczór odwiedzamy centrum rekreacji w Bristonas w celu podreperowania i odświeżenia kondycji na dzień kolejny.

2022.07.14 Zadanie prędkościowe 249 km. Zagrożenia prognostyczne – w godzinach późniejszego popołudnia nasuwające się wysokie zachmurzenie z kierunku 320 stopni, silny wiatr – 40-50km/h. Po za tym szlaki w osi wiatru ale bardzo poszarpane noszenia po wyczepieniu. Najlepsza pogoda ma być bliżej Białorusi. Udaje się do niej dolecieć na drugim boku. Odtąd szbki lot po szlakach pod silny czołowy wiatr. Najlepszy komin łapiemy z Wiktorem w Polsce przy Sejnach – 3 m/s. Odskakujemy tu mocno innym szybowcom które poszły prosto na punkt przez okno błękitu. Zaliczamy 400m wyżej punkt i lecimy już w kierunku lotniska do punktu dolotowego. Przy przejściu granicznym w Ogrodnikach zabiera mnie komin 2 m/s, Wiktora 100m niżej tylko 0,9 m/s. Robi się miedzy nami różnica w kominie 350m. Od tego momentu z wysokości 1460 mAMSL dużo po prostej z 90km bez krążenia, połączeniami dolecę na metę przez punkt dolotowy. Kolejny udany dzień – wygrywam trzeci raz z rzędu konkurencję. Szybowce przygotowane na ostatnią konkurencję mistrzostw. Starym zwyczajem jedziemy do Birstonas na SPA i wieczorny spacer nad Niemnem!

2022.07.15 Ostatnia konkurencja mistrzostw odwołana. Dziękujemy za kciuki i cierpliwość 🙂 Sebastian Kawa ZŁOTO i Łukasz Grabowski SREBRO w klasie 15m, dla mnie SREBRO w klasie STANDARD. Drużynowo mamy ZŁOTO -GRATULACJE dla całego teamu PL! 🇵🇱

2022.07.16 W godzinach wieczornych kilka godzin po zakończeniu Mistrzostw dojechaliśmy z tatą do domu. Mimo czterech lądowań w terenie przygodnym i mocniejszej końcówce wywalczyłem swój pierwszy srebrny medal Mistrzostw Europy w klasie Standard. Przed wyjazdem wiedziałem, że latanie statystycznie jest trudne w Pociunai. W 2016 roku okoliczności pogody, mniejsza znajomości rejonu lotów i kilka potknięć zostawiło u mnie pewien ślad który trzeba było naprawić. W tym roku była okazja i z niej skorzystałem ale obstawiałem gdzieś na końcu głowy bardziej pierwszą 10 niż same podium.
Podziękowania dla całego teamu bez wyjątku – każdy przyczynił się na nasz sukces. Karol dzielnie, sumiennie i odpowiedzialnie czuwał nad nami mimo jeszcze swojego juniorskiego rocznika jako kierownik ekipy. Zadanie trudne ale przy dużej ilości chęci i odwagi mógł być dumny z najwyższego medalu drużynowego.
Wiktor, drugi junior podchodzi do latania w bardzo zorganizowany i równie odpowiedzialny sposób. Jego start w Mistrzostwach seniorów zapewne wygeneruje dużo pozytywnych przemyśleń z każdego naszego lotu. Oboje wystartują już za kilka dni w klasie Standard w MŚ Juniorow w miejscowości Tabor – Czechy.
Podziękowania dla kolegów z klasy 15m, Club i naszych pomocników za bardzo dobrą atmosferę, życzliwość i pomoc w trudniejszych chwilach.
Podziękowania dla organizatorów za regulaminowe i bezpieczne przeprowadzenie Mistrzostw. Przy mało sprzyjającej pogodzie to trudne zadanie ale możliwe.
Dla mnie to praktycznie koniec sezonu zawodniczego. Natomiast czeka jeszcze do wykonania lot dla WOŚP w Ostrowie. Główny licytujący przełożył celowo podniebny spacer na sam koniec po moich wszystkich zawodach i treningach.
Medal i puchar trafił do mojej gabloty zajmując jak najbardziej honorowe miejsce wśród innych osiągnięć odkąd latam zawodniczo. Obok pucharu stanęła też urna z prochami mojej wspaniałej kotki z którą byliśmy związani 8 lat. Dzień przed wyjazdem doznała obrażeń prawdopodobnie od kontaktu z niewiadomym autem na mało ruchliwej ulicy tuż przed naszą bramą wjazdową. Odeszła od nas dzień po moim przyjeździe do Pociunai mimo wielu badań, prześwietleń i dobrych rokowań kilku lekarzy weterynarii. Trzeba było pokonać też pewien smutek, który pozostał.
Człowiek ze zwierzęciem ma równie silne więzi jeśli dzieli z nim wspólnie życie.
Podziękowania dla Gminy Grodzisk Mazowiecki za partnerstwo w realizacji planów zawodniczych.
 
Szczegółowe końcowe wyniki Mistrzostw.