SMP 15m Leszno 2016

Strona organizatora: http://www.aeroklub.leszno.pl/smp/index.php

Wyniki zawodów: http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results

Tracking: http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=0nO3i5fIpg60a2Co3nEtYvb5KclQKTlSZ

 

Przed kolejnymi zawodami miałem zapas czasu aby przygotować Dianę. Pracy trochę było ale za to potem na zawodach lata się spokojnie i pewnie. Zwykle w szybowcu jak się człowiek dokładniej przyglądnie to jest zawsze coś do zrobienia zwłaszcza przy szybkich przekazaniach sprzętu ale tu byłem w bardziej komfortowej sytuacji więc nie marnowałem czasu.

SMP 15m Leszno DAY 1 (27.05.2016)

Pierwsza konkurencja Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie piętnastometrowej to obszarówka o czasie 2h15min. Na odejście czekaliśmy dość długo w nadziei na lepsze warunki niż po wyczepieniu. Podstawa sięgała przy lotnisku 1300 metrów ale widać było, że poprawiają się warunki. Odeszliśmy jako jedni z ostatnich w naszej klasie kierując lot początkowo pod szlakiem na południe od trasy. Przy Rawiczu złapaliśmy 3m/sek a dalej odbiliśmy w kierunku na południe Krotoszyna do kilku dobrych CU. Grabek z Sebastianem bardzo ładnie odeszli mi w jednym kominie ale po kilku chwilach poleciałem nieco inaczej i byliśmy już razem. W strefie w Klonowej zatrzymał nas rozlany Cbek ale ostrożnie dokręciliśmy wysokość i wróciliśmy na słońce kierując lot w nadziei że zabierze ciepły podmuch lub oddamy się ziemi w na lotnisku w Michałkowie. Złapałem 1,5 m/sek i wykręciliśmy bezpieczną wysokość do przeskoku nad Kalisz gdzie pracowało do 2,4 m/sek a dalej do 1,7 m/sek więc druga strefa w Jankowie zaliczona na spokojnie. Wracaliśmy po połączeniach od kłaczka do kłaczka a wygrani polecieli po lepszych warunkach bliżej TMA Poznań. Dolot wykręciłem z trawersu „pistoletu”. Na wielkie oklaski zasługuje Jurek Kolasiński, który z powodów technicznych poleciał szybowcem bez wody i wygrał zadanie dnia. 

Wyniki pierwszej konkurencji:

http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results/15-meter/task-1-on-2016-05-27/daily

SMP 15m Leszno DAY 2 (cancelled) (28.05.2016)

Druga konkurencja Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie piętnastometrowej została odwołana o godzinie 14.15. Od rana niebo pokryły chmury warstwowe z których przelotnie padało. O godzinie 12.30 od zachodu pokazał się błękit i uaktywniła się mocna operacja słońca. Na południe pod lasem przy elewatorze intensywnie parowały zmoczone pola a w powietrzu masa stała bez ruchu – co potwierdziła szybko powracająca na ziemię sonda. Po odwołaniu konkurencji można było przyglądnąć się wystawie psów i popracować przy sprzęcie. Kilku pilotów poleciało na termikę, która zapracowała lepiej po godzinie piętnastej a więc w bliskim rejonie podziwiali przy słabej widzialności okolicę Leszna. Na kolejne dni prognozy nie napawają optymizmem ale są szanse na latanie.

 

SMP 15m Leszno DAY 3 (cancelled) (29.05.2016)

W dniu dzisiejszym po długim wyczekiwaniu na poprawę pogody konkurencja została odwołana o godzinie 14.15.

SMP 15m Leszno DAY 4 (cancelled) (30.05.2016)

Po dwóch dniach przerwy wzbiliśmy się w powietrze. Zadanie dnia – konkurencja obszarowa z czasem oblotu 1h45min Lipiny (R=15km) Krotoszyn (R=20km) Kąkolewo (R=3km). Prognozowane były burze więc mięliśmy to mocno na uwadze. Już po wyczepieniu odczuwalny był ruch powietrza generujący jej pierwsze stadium rozwoju – dobrze nosiło zarówno pod jak i obok chmury a podstawy pod tym samym szlakiem (1300 – 1500m) różniły się 200 metrów – tam gdzie silniejsze noszenie. Po stronie północnej tworzącej się burzy w momencie otwarcia startu lotnego pojawił się opad – decyzja o odejściu była natychmiastowa. Odeszliśmy we trójkę i w zasadzie bez żadnych problemów gnaliśmy do pierwszej strefy kierując lot pod mocno wybudowanymi CU. Do strefy w Lipinach weszliśmy od strony północnej opuszczając na dotknięcie i nawrotka w kierunku tych samych warunków. Prędkość przelotowa około 160 km/h. Ze szlaku już padało na całej długości, tylko nasłoneczniona strona generowała mocne kominy, gdzie z 700 metrów trafiliśmy silne noszenie do podstawy 1500 metrów. Otaczały nas piękne strugi ulewy jak w materiale z National Geographic. Tutaj zakończyło się „eldorado”, nosy szybowców skierowaliśmy z zapasem 300 metrowym do lotniska. Na lewo stały w tym momencie burze ze szlaku pod którym wcześniej mięliśmy przyjemność szybko polecieć a na prawo warstwowe pokrycie chmurami piętra średniego. Dopiero 40 kilometrów na południe widoczna była linia błękitnego nieba a pierwsze CU jeszcze dalej. Bez perspektyw na kontynuowanie lotu rozciągnęliśmy lot nad dworzec PKP w Lesznie i zawróciliśmy na lotnisko jak większość szybowców. Ogólnie to fajnie było przelecieć się Dianą oraz poznać zachowanie szybowca w warunkach przelotnych opadów i silnych noszeń szlakowych – oraz sprawdzić dolot w warunkach pogody bez termiki, który utrzymywał się z dokładnością 20 metrów.

Wyniki niezaliczonej konkurencji:

http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results/15-meter/task-2-on-2016-05-30/daily

SMP 15m Leszno DAY 5 (cancelled) (31.05.2016)

W dniu dzisiejszym po wyczekiwaniu na poprawę pogody konkurencja została odwołana o godzinie 13.00

SMP 15m Leszno DAY 6 (01.06.2016)

Po dniu nielotnym zza chmur wyjrzało słońce. Troszkę się natrudziło bo burzyczki wczoraj cały dzień i dzisiejszą noc bombardowały Leszno z każdej strony. Patrząc obszerniej gdyby nie słońce nie było by burz gdyby nie burze nie było by tęsknoty za lataniem, gdyby nie tęsknota za lataniem nie było by dzisiejszej konkurencji i startu przy podstawach 750 metrów. Na szczęście podnosiła się powoli ale na tyle, żeby odejść z 1100 metrów i lecieć z bólem przez pierwsze kilka kilometrów w noszeniach nieco powyżej 1 m/sek lub mniej. Cóż, wola walki w tych trudnych warunkach przez pierwsze 40 kilometrów generowała niepokój co dalej i czy w ogóle da się oblecieć. Drogi naszej trójki rozeszły się w obliczu ciężkich warunków. Każdy poleciał na swój „instynkt”. W okolicy Milicza na nieco powyżej 300 metrach jak na złość złapałem ponad dwa metry tyle że dwie minuty wcześniej w obawie o już „polową” wysokość zlałem 80% wody a dalej na wschód po odbiciu z „parteru” dwa kominy w porywach do 6m/sek. Podstawa oszałamiająco wysoka w stosunku do tej na starcie – 1900 metrów AGL. Zaliczyłem wschodni sektor pierwszej strefy pod sam koniec i równymi połączeniami przemieszczałem się swobodnie na zachód na dotknięcie drugiej strefy. Dolot wyszedł z 100 kilometra – prawie pustym szybowcem a na końcówce załapałem się na rozpadający ale podtrzymujący szlak ala Rieti 2015 z opadem od 400 metrów. Wysokość zabezpieczyłem wydawało się, że zbyt mało ale południowy las przed lotniskiem był już na szczęście poza strefą opadu 🙂

Wyniki drugiej konkurencji:

http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results/15-meter/task-3-on-2016-06-01/daily

SMP 15m Leszno DAY 7 (02.06.2016)

Trzecia konkurencja SMP 15m – Leszno 2016. Zmiana zadania przez kierownika sportowego na wariant zachodni ze względu na nasuwające się ze wschodu z prędkością około 40 km/h górne pokrycie chmur CiSt. Podstawy 1400 metrów, średnie noszenia 2,2 m/sek. Odchodzimy jako jedni z ostatnich 20 minut po otwarciu startu lotnego. Na trawersie Jeziora Sławskiego dokrętka aby dolecieć pod szlak CU przy zamkniętym ATZ Przylep. Omijamy bardzo blisko południową stroną i dalej do pierwszej strefy na północny kraniec i dokręcamy przy niższej już podstawie około 1200 metrów. Druga strefa i dolot do niej przy obniżającej się nadal podstawie. Dolatujemy spotykając PS i VV oraz K1. Sebastian z Grabkiem odchodzą mi na kilka kilometrów, lot kontynuuję sam w kierunku wschodnim oszczedzając wysokość (podstawy 800 – 900m). Szcżesliwie trafiam 1,7 m/sek i dolatuję do pierwszych ładniejszych CU na krawędzi Puszczy Rzepińskiej gdzie spotykam 50 metrów powyzej Sebastiana i Łukasza. Dalej lecimy w kierunku i zasięgu do pierwszych CU układających się w szlak od trawersu Sulechowa w kierunku lotniska. Mam w szybowcu problemy z głośnikiem, kóry prześladuje mnie od pierwszej konkurencji i czasem w kluczowych momentach trudno przekazać nam pomiędzy lub mi infromację. Początkowo pod szlakiem lecę bez łączności, później już jest ok. Dolot wyrabia mi się z zapasem i szczęśliwie szybko zdążyłem wyczyścić brudne od much natarcia zanim rozpędzam do 200km/h w efekcie przyrostu wysokości potrzebnej na dolot. Później już prędkość byłaby z duża na czyszczenie. Chyba zaczynam czuć powoli Dianę, ale szacuję, że potrzeba mi jeszcze doświadczenia w lataniu przy prędkościach przeskokowych powyżej 220 km/h – a tak się będzie latało w Benalla 🙂

Wyniki czwartej konkurencji:

SMP 15m Leszno DAY 8 (03.06.2016)

Na odprawie odbieram dyplom FAI za przelot warunkowy powyżej 750 kilometrów do odznaki z trzema diamentami (806 kilometrów) wykonany na Jantarze Std 3 w dniu 08.06.2014.

Bardzo szybki lot do pierwszego punktu zwrotnego na zachodniej granicy. Lecieliśmy pod szlakami trzymając się lewej strony boku tak żeby za Przylepem przeskoczyć pod kolejny szlak na północ i trafić długo wyczekiwane 4 m/sek. Drugi bok lecieliśmy blisko strefy zakazanej Nietoperek również w dobrych warunkach a następnie przeskok nad Puszczę Notecką, Warunki nad tym dużym i zwartym kompleksem leśnym wyglądały na idealne ale okazały się zaskakująco słabsze. Po zaliczeniu 2 punktu zwrotnego dokręcamy wysokość – szykuje się lot pod cirrusem i rozpadającymi się CU. Wydawałoby się że będziemy mięli lepsze warunki niż szybowce które odeszły nieco później ale niestety nasza wyskość szybko „topnieje” i zatrzymujemy się w 0,5 m/sek a dalej tylko 0,8 m/sek aż z 1200 metrów decydujemy się na przeskok w rejon Nowego Tomyśla pod lepsze warunki. Dokręcamy wyskość i w zasadzie już na spokojnie i bez zagrożeń dolatujemy na metę. Strata była niewielka w tym dniu ale pozostał pewien niesmak – bo zamiast 111 km/h  gdyby nas nie zatrzymał chwilowy kryzys termiczny dowieźlibyśmy 130 km/h lub lepiej – co zrobić, następnym razem sobie to odbijemy 😉

Wyniki czwartej konkurencji:

http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results/15-meter/task-5-on-2016-06-03/daily

SMP 15m Leszno DAY 9 (04.06.2016)

Dziś polecieliśmy na zadanie od długości 476 kilometrów – najdłuższe podczas tych Mistrzostw. Razem z Łukaszem Grabowskim przyjęliśmy spokojną taktykę aby polecieć „po swojemu” w parze. Cały lot lecieliśmy praktycznie obok siebie, a po locie stwierdziliśmy, że współpraca i wymiana informacji po trasie była bardzo spokojna i bardzo pewna decyzyjnie. Na pierwszym boku, gdzieś za jego połową rzuciłem temat do konsultacji, którą stroną polecieć drugi bok, ponieważ wchodziła na niego termika bezchmurna a CU były dalej na południu prawdopodobnie pod strefami zakazanymi od Żagania. Długo się zastanawiając wybraliśmy wariant północny, dość mocno odchodząc od trasy na lewo (około 20 – 25 kilometrów). Decyzja była trafiona – szybowce, które poleciały południem napotkały gorsze warunki i ocierały się o strefy zakazane. Nasz lot przebiegał spokojnie i szybko. Dolotowy komin nad lasem przy Jeziorze Sławskim podarował nam 3 m/sek i z zapasem osiągnęliśmy linię mety w Lesznie wygrywając zadanie dnia. W zasadzie to Łukasz Grabowski odniósł „wpółczynnikowe” zwycięstwo 🙂 Tym samym utrzymaliśmy pozycje medalowe.

Wyniki piątej konkurencji:

http://www.soaringspot.com/en_gb/smp15m-2016/results/15-meter/task-6-on-2016-06-04/daily

SMP 15m Leszno DAY 9 Closing Ceremony – Mistrzostwa Polski w klasie 15M oraz RZS CLUB A/18m – Leszno 2016  (04.06.2016)

Zakończenie zawodów w Lesznie. Aura pogodowa dopisała nam w drugiej części mistrzostw więc wszystkie zawody organizowane przez Aeroklub Leszczyński zostały rozegrane. W 6. Mistrzostwach Polski w klasie 15M polecieliśmy na pięć różnych zadań. Choć początek zawodów był bardzo kapryśny pogodowo to druga część pozwoliła polatać z przyzwoitymi prędkościami przelotowymi na dość długie zadania. W mojej klasie II Vicemistrzem Polski został Łukasz Wójcik z Aeroklubu Włocławskiego a IVicemistrzem Polski Łukasz Grabowski również z Aeroklubu Włocławskiego. Z Łukaszem Grabowskim trenowaliśmy latanie w parze oraz częściowo we trójkę wraz z Sebastianem Kawą (Sebastian musiał opuścić wcześniej zawody ze względu na sztywno ustalony termin i zaproszenie do National Geographic). W tym trzyosobowym składzie i w tej samej klasie w okresie Świąt Bożego Narodzenia polecimy reprezentować Polskę na 34. Szybowcowe Mistrzostwa Świata do Australii w Benalla – http://www.wgc2017.com/?contestID=25780 Wstępny etap przygotowań i latanie w Lesznie możemy zaliczyć do bardzo udanego, oby tak dalej 😉
W klasie Regionalnych Zawodów Szybowcowych w klasie CLUB A zwyciężył Zbyszek Górecki (Aeroklub Łódzki), drugie miejsce przypadło do utalentowanego juniora z Aeroklubu Ostrowskiego Jakub Puławski a trzecie do Zbyszek Meller z Aeroklubu Poznańskiego. W klasie RZS 18M zwyciężył Andrzej Śmielkiewicz z Aeroklubu Leszczyńskiego. Moje kolejne zawody do których już podjąłem przygotowania w tym sezonie latając w KZS Standard w Stalowej Woli – to 34. Mistrzostwa Świata na Litwie w Pociunai w klasie Standard http://www.wgc2016.lt/ Zawody te rozpoczną się tygodniowym treningiem od 20 lipca – partnerem w tej klasie będzie Sebastian Kawa. Sporo wyzwań w tym sezonie ale jestem dobrej myśli i myślę że nasze latanie zapewni Wam kibicom jeszcze wiele emocji 😉

PS. Przepraszam za opóźniony film z zakończenia ale byłem ostatnio mocno zajęty i zawodowo i prywatnie.

Dodaj komentarz